TV Zabrze

Zabrze w pocztówkach zaklęte


„Zabrze. Portret miasta” to tytuł niezwykłego albumu, który ukazał się właśnie na rynku. Wydawnictwo przedstawia historię miasta od końca XIX wieku do współczesności. Tytułowy portret został ułożony z 627 kart pocztowych, jakie ukazały się w tym czasie. Zostały one rozmieszczone w kilkunastu rozdziałach, z których każdy odnosi się innego aspektu życia i rozwoju Zabrza.


- To nietypowa publikacja. To nie jest książka o pocztówkach. To książka o mieście, o historii miasta, a ten portret został ułożony z pocztówek – zwraca uwagę Grzegorz Grzegorek, wydawca albumu „Zabrze. Portret miasta”. - Liczba 627 pocztówek powoduje, że mamy tu więcej pocztówek niż we wszystkich dotychczasowych zabrzańskich książkach o pocztówkach razem wziętych. Stanowią one punkt wyjścia o opowieści o mieście – dodaje.

Album powstał na bazie kolekcji Włodzimierza Wysockiego. By album był w pełni reprezentatywny i tworzył obraz Zabrza wyrazisty, o ostrych konturach i soczystych barwach, przeprowadzona została kwerenda w także w innych zbiorach. W jej wyniku kolekcja Włodzimierza Wysockiego została uzupełniona dodatkowymi kartkami.

- Widokówki fascynują mnie już od prawie 40 lat – mówi Włodzimierz Wysocki. - Na początku zbierałem pocztówki z okolicy, w której mieszkałem. Potem zaczęło mnie to coraz bardziej wciągać. Przerzuciłem się na pozostałe dzielnice. Moja kolekcja liczy obecnie około 900 widokówek – dodaje.

W albumie znalazły się zarówno pocztówki, które nigdy nie zostały wysłane, jak i takie, które same w sobie zawierają niezwykłe historie. - Mamy na przykład kartkę wysłaną z Makoszów do Filadelfii i ona z Filadelfii wróciła do Zabrza, do kolekcji pana Włodka Wysockiego – zwraca uwagę Grzegorz Grzegorek. - Mnie interesowały kartki, z których można wyciągnąć historię – dodaje.

Każdy rozdział i podrozdział zawieraj otwierający go esej historyczny. Autorem tekstów jest Piotr Hnatyszyn z Muzeum Miejskiego, wybitny znawca dziejów Zabrza i życia codziennego mieszkańców, co sprawia, że jego teksty w albumie są kondensatami wiedzy o mieście. Na kartach albumu umieszczono również szereg ciekawostek, które urozmaicają czytelnikowi podroż w czasie i przestrzeni.

- Dzięki temu albumowi możemy zobaczyć, jak Zabrze wyglądało sto i więcej lat temu, bo najstarsze pocztówki pochodzą z końca XIX wieku. Możemy porównać obiekty i miejsca na pocztówkach z tym, jak dzisiaj one wyglądają. Możemy też zobaczyć budynki, których dawno już nie ma – mówi Piotr Hnatyszyn.

- Album liczy 272 strony i wydany został nad wyraz starannie, co sprawia, że nie tylko przyjemnie się po niego sięga, ale także czyni go świetnym upominkiem, który można przeglądać, siedząc wygodnie w fotelu, ale także podczas historycznych spacerów, porównując utrwaloną na jego  stronach historię z dniem dzisiejszym – podsumowuje . 

Album „Zabrze. Portret miasta”  dostępny jest m.in. w Galerii Café Silesia Muzeum Miejskiego w Zabrzu oraz sklepikach Kopalni Guido i Sztolni Królowa Luiza. GOR



Zobacz więcej w TVZ:

https://tvzabrze.pl/album-zabrze-portret-miasta


Uwaga, konkurs!

Chciałbyś zdobyć album „Zabrze. Portret miasta” ? Jest taka możliwość! Zrób zdjęcie, na którym zaprezentujesz portret Zabrza. Wyślij je następnie mailem na adres sekretariat@cik.zabrze.pl z dopiskiem „Portret miasta”. Na Wasze wiadomości czekamy do końca lutego. Na autora najciekawszej i najbardziej oryginalnej fotografii czeka egzemplarz albumu. Zapraszamy do zabawy!