W Miejskim Ośrodku Kultury odbyła się jubileuszowa edycja „Mody na polski”

W harcerskich klimatach

Do tematyki związanej z harcerstwem nawiązywała jubileuszowa, 15. już edycja „Mody na polski”. Na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury wystąpili m.in. uczniowie IV Liceum Ogólnokształcącego, które od lat koordynuje akcję.

- Nie trzeba młodzieży zachęcać, choć tutaj główną rolę pełnią nasi nauczyciele. To oni mają tę pasję. Przyszli do mnie już we wrześniu z pomysłami i zajęli się ich realizacją. Nasi koledzy z innych szkół też wiedzą, że to jest ważne, byśmy kształtowali wśród młodych ludzi zamiłowanie do języka polskiego – mówi Maria Przybyłowicz, dyrektor IV LO im. Mikołaja Reja w Zabrzu. 

- „Moda na polski” to wydarzenie, podczas którego możemy poznać ogrom nowych osób. To event, o którym jest głośno w naszej szkole, więc siłą rzeczy jednoczy to nas czy w ramach klasy czy międzyklasowo. Małymi krokami doszliśmy do efektu końcowego, czyli tego, co prezentujemy na scenie. Zdecydowałam się wystąpić, ponieważ oglądałam ubiegłoroczną edycję i bardzo mi się to podobało - mówią Wiktoria i Dominika z IV LO.

Młodzież zgromadzoną w MOK poderwał do tańca zespół „Wszyscy Byliśmy Harcerzami”. Były recytacje o wartościach, tęsknocie i walce za ojczyznę, inspirowane fragmentami „Kamieni na szaniec”. Grupa „Po kropce” zaprezentowała dramę, która obudziła w odbiorcach refleksje o tragizmie wojny. Z kolei w sentymentalną podróż do czasów, gdy śpiewaliśmy harcerskie pieśni przy ognisku, zabrała uczestników grupa muzyków z „rejowskiej czwórki”. 

- Zdolna młodzież IV LO znów nas zachwyciła – mówi prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik. - „Moda na polski” to projekt, który 15 lat temu zainicjowałam wspólnie ze śp. Krystyną Bochenek, wicemarszałek Senatu RP oraz śp. Jackiem Szkarłatem, dyrektorem IV LO. „Moda na polski” jest doskonałym sposobem na to, aby pokazać młodzieży piękno i bogactwo języka ojczystego, a także nasze tradycje oraz dziedzictwo kulturowe – dodaje. GOR