Dla mieszkańców nic się nie zmieni
To województwo śląskie, a nie - jak do tej pory - miasto ma być już wkrótce głównym organizatorem Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu. Jak zapewniają przedstawiciele instytucji, dla mieszkańców i turystów nic się nie zmieni. Unikatowa placówka ma z kolei zyskać stabilne finansowanie.
Zabrzańskie Muzeum Górnictwa Węglowego podlega aktualnie gminie Zabrze i województwu śląskiemu w stosunku 51 do 49. Powoli zbliżają się do końca prowadzone od kilku miesięcy rozmowy, które mają na celu zmianę tej proporcji. Głównym organizatorem, a co za tym idzie – podmiotem, który w głównej mierze weźmie na siebie finansowanie instytucji, ma zostać województwo śląskie. To z kolei ma odciążyć znajdujące się trudnej sytuacji finansowej Zabrze.
- Dla nas to oznacza tyle, że będziemy funkcjonowali w bardziej stabilnych ramach. Dla mieszkańców i turystów nie zmienia to niczego. Muzeum Górnictwa Węglowego jest w Zabrzu i dalej będzie w Zabrzu. Te wszystkie obiekty, które dzisiaj funkcjonują, dalej będą funkcjonowały. Turyści będą przyjeżdżali do Zabrza, do tych samych obiektów. Myślę, że osoby, które przyjeżdżają do nas zwiedzać obiekty pogórnicze, średnio interesują proporcje w finansowaniu muzeum. Ważne jest to, że dostają od nas atrakcyjną ofertę i tak będzie dalej – podkreśla Bartłomiej Szewczyk, dyrektor Muzeum Górnictwa Węglowego.
Wszystkie obiekty, które stanowią dziś majątek muzeum i którymi muzeum zarządza, pozostaną w tej instytucji i muzeum dalej będzie nimi zarządzało. - Organizatorzy nie przewidują tutaj żadnych zmian. A zatem Kopalnia Guido, Sztolnia Królowa Luiza, wszystkie wyrobiska, Wieża Ciśnień, to wszystko nadal jest na stanie Muzeum Górnictwa Węglowego. My prowadzimy ruch turystyczny na tych obiektach, utrzymujemy je, organizujemy imprezy – wylicza Bartłomiej Szewczyk.
Jak podkreśla, zmiany dotyczące organizatorów MGW nie oznaczają, że miasto pozbywa się na rzecz województwa jakichkolwiek zysków. - Muzeum nigdy do żadnego budżetu nie odprowadzało żadnych zysków. Tak jak wszystkie instytucje kultury w Polsce, Muzeum Górnictwa Węglowego nie jest instytucją nastawioną na zysk. To nie jest działalność, która przynosi zyski. To jest działalność deficytowa. Bardziej chodzi tutaj o to, że organizatorzy muzeum dopłacają do jego funkcjonowania w formie dotacji podmiotowej. Po zmianie będzie to głównie po stronie województwa śląskiego. Oznacza to korzyść finansową dla miasta, któremu w znacznej części odejdzie konieczność finansowania muzeum. Żadnych zysków nie ma, nie było i nie przewiduję w przyszłości, ponieważ tego typu działalność nie przynosi zysków. Muzeum to nie jest tylko obsługa ruchu turystycznego. To jest przede wszystkim zachowanie, ochrona zabytków techniki, zabytków górniczych i dziedzictwa kultury górniczej, która to działalność nie jest oczywiście zyskowna. Nie jest przypadkiem, że instytucje kultury funkcjonują w zupełnie innej formie organizacyjnej. Nie są spółkami, a to spółki są nastawione na zysk. Instytucje kultury nie – zaznacza dyrektor Bartłomiej Szewczyk.
Na zakończenie procesu czekają pracownicy MGW. - Jest pełen spokój. Zapewnienia ze strony organizatorów są takie, że w kwestii pracowników nic się nie zmieni. Jestem przekonany, że tak będzie. Spokojnie czekamy na domknięcie tego procesu i pracujemy tak, jak do tej pory – podsumowuje Bartłomiej Szewczyk. GOR