TV Zabrze



Premiera na 65. urodziny

„Archiwum '59” to, jaki zabrzański Teatr Nowy przygotował z okazji swoich 65. urodzin. Przybliża on historię zabrzańskiej sceny na tle zmian dokonujących się w mieście.


„Archiwum '59” to opowieść, której akcja zaczyna się w 1900 r. Wtedy powstał budynek obecnego Teatru Nowego, będący wówczas kasynem Huty Donnersmarck. Finał to rok 2024. Spektakl to nie tylko historia teatru, to również historia Zabrza. Burzliwe losy miasta stanowią tło dla niemniej burzliwych dziejów naszej sceny. Hrabia Donnersmarck, działacze plebiscytowi, śląscy powstańcy, wojewódzki i miejski aktyw PZPR, gen. de Gaulle, Gagarin, Gierek, Pstrowski oraz wielkie osobowości zabrzańskiej sceny to tylko niektóre postacie pojawiające się w tej opowieści. 

Spektakl o teatrze w teatrze, z wykorzystaniem multimedialnych technologii, od archiwalnych materiałów filmowych, obrazów wideo realizowanych na potrzeby spektaklu, aż po wideo relacje w czasie rzeczywistym. Realizatorzy spektaklu to w większości osoby związane zawodowo i artystycznie z Zabrzem, bądź pochodzące z tego miasta. „Archiwum '59” to opowieść obfitująca w nieznane i zaskakujące fakty historyczne, z elementami humoru i nostalgicznych wspomnień. 

- 65 lat istnienia teatru to przedziwna historia – uśmiecha się Zbigniew Stryj, reżyser przedstawienia i zastępca dyrektora ds. artystycznych Teatru Nowego. - To nie jest przedstawienie faktograficzne, historyczne. To jest opowieść przeprowadzona przez człowieka. Pisząc ten tekst, oparłem się w dużej mierze na wspomnieniach i opowieściach. Często ludzi, których już nie ma. To opowieść momentami bardzo zabawna, ale i liryczna, nostalgiczna. Pozwalamy widzom, bez ruszania się z widowni, zajrzeć też za kulisy teatru – dodaje.

- Cieszę się, że taki spektakl powstał. Dzięki temu ludzie mogą się zapoznać z historią naszego teatru i naszej siedziby – mówi Jolanta Niestrój-Malisz, aktorka Teatru Nowego.

- Autor scenariusza i reżyser zadbał o to, żeby oprócz scen nostalgicznych i wywołujących wzruszenie spektakl mówił o zabawnych aspektach bycia na scenie – uśmiecha się Grzegorz Cinkowski, aktor Teatru Nowego. - Od 65 lat bawimy państwa i wzruszamy. Mam nadzieję, że następne 65 lat będą państwo z nami, a my będziemy grali dla państwa najlepiej, jak potrafimy – dodaje. GOR