Gdy liczy się każda minuta
Nowe oblicze zyskał budynek Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego przy ul. Roosevelta. Funkcjonują tu dział zarządzania flotą oraz stacja kontroli pojazdów. Koszt prac, które przekładają się realne wzmocnienie bezpieczeństwa mieszkańców, wyniósł 3,8 mln zł.
- Budynek został całkowicie zmodernizowany. Z poprzedniego zostały tylko ściany. Efektem jest większy komfort pracy i lepsza dostępność. Stąd na co dzień karetka będzie wyjeżdżała na wezwania. Sama lokalizacja też ma tutaj ogromne znaczenie. W ratownictwie medycznym liczyć się czas. Często o ludzkim życiu decydują sekundy – podkreśla Łukasz Pach, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, zwracając uwagę, że zakończone właśnie przedsięwzięcie stanowi wstęp do kolejnej dużej inwestycji, czyli budowy zupełnie nowej stacji pogotowia w Zabrzu. - W przyszłości to miejsce ma być swego rodzaju centrum logistycznym dla pogotowia ratunkowego w regionie – dodaje.
Aktualnie siedziba przy ul. Roosevelta 123 pełni rolę podstacji dla istniejącej stacji przy ulicy Wyzwolenia. Oddane do użytku obiekty zostały poddane m.in. termomodernizacji, są też w pełni wyposażone, zaś pracownicy zajmujący się stanem technicznym pojazdów mają do dyspozycji nowoczesne i precyzyjne urządzenia diagnostyczne.
- To ważna dla miasta inwestycja, bowiem przekłada się na podniesienie bezpieczeństwa. Lokalizacja ma znaczenie ze względu na możliwość szybkiego dojazdu do autostrady. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w ten projekt – podkreśla pełniąca funkcję prezydenta Zabrza dr Ewa Weber.
- Dbamy o to, aby poziom ratownictwa medycznego w regionie był coraz wyższy i stale się rozwijał – mówi posłanka Urszula Koszutska. GOR